Szablon:Artykuł na medal: Różnice pomiędzy wersjami
(Do kompletu do importu z Nonsensopedii) |
(foto) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<!-- MAKSYMALNA SZEROKOŚĆ GRAFIKI: 150px --> | <!-- MAKSYMALNA SZEROKOŚĆ GRAFIKI: 150px --> | ||
− | [[Plik: | + | [[Plik:Lxd2-264.JPG|link=Poradnik:Jak najlepiej umrzeć|right|150px]] |
Dobrze wiemy, że tak jak wielu, chciałbyś żyć wiecznie. Niestety, mamy dla ciebie smutne przypomnienie. '''[[Poradnik:Jak najlepiej umrzeć|Ty też umrzesz]]'''. Tak tak, nie ma się co dziwić ani smucić. Nie jesteś przecież nieśmiertelny, nie ma takiej możliwości. Przyjdzie taki moment, że po prostu przekręcisz się na bok i koniec – ciemność. No i smród, większy niż zazwyczaj, ale to nie ciebie będzie to obchodzić. Nigdy więcej nie usiądziesz już przy komputerze, nie napijesz się piwa, nie zobaczysz znajomych, nie zrobisz sobie dobrze, po prostu nicość! Spokojnie, w tym momencie twoje ego próbuje wyraźnie się sprzeciwić, ale nie martw się. To jeden z mechanizmów, dzięki którym trzymasz się jeszcze w kupie. Dla procesu śmierci nie stanowisz żadnego wyjątku i ten fakt jest niezmienny dla każdego. Tuż po śmierci, twoja rodzina i znajomi spotkają się, aby uchlać się na ostatniej, drogiej imprezie w twoim imieniu, na którą już niestety nie będziesz w stanie przyjść. Zostaniesz zakopany dwa metry pod ziemią w ciemnej, zimnej i drewnianej skrzynce. Nikt tam już nie będzie do ciebie przychodził, no może raz na rok, żeby we wsi źle nie pomyśleli. Tam zaś będziesz leżeć tak długo, aż robactwo ogryzie twoje ciało aż do samych kości, a nawet i jeszcze dłużej. | Dobrze wiemy, że tak jak wielu, chciałbyś żyć wiecznie. Niestety, mamy dla ciebie smutne przypomnienie. '''[[Poradnik:Jak najlepiej umrzeć|Ty też umrzesz]]'''. Tak tak, nie ma się co dziwić ani smucić. Nie jesteś przecież nieśmiertelny, nie ma takiej możliwości. Przyjdzie taki moment, że po prostu przekręcisz się na bok i koniec – ciemność. No i smród, większy niż zazwyczaj, ale to nie ciebie będzie to obchodzić. Nigdy więcej nie usiądziesz już przy komputerze, nie napijesz się piwa, nie zobaczysz znajomych, nie zrobisz sobie dobrze, po prostu nicość! Spokojnie, w tym momencie twoje ego próbuje wyraźnie się sprzeciwić, ale nie martw się. To jeden z mechanizmów, dzięki którym trzymasz się jeszcze w kupie. Dla procesu śmierci nie stanowisz żadnego wyjątku i ten fakt jest niezmienny dla każdego. Tuż po śmierci, twoja rodzina i znajomi spotkają się, aby uchlać się na ostatniej, drogiej imprezie w twoim imieniu, na którą już niestety nie będziesz w stanie przyjść. Zostaniesz zakopany dwa metry pod ziemią w ciemnej, zimnej i drewnianej skrzynce. Nikt tam już nie będzie do ciebie przychodził, no może raz na rok, żeby we wsi źle nie pomyśleli. Tam zaś będziesz leżeć tak długo, aż robactwo ogryzie twoje ciało aż do samych kości, a nawet i jeszcze dłużej. | ||
Wersja z 18:02, 8 cze 2011
Dobrze wiemy, że tak jak wielu, chciałbyś żyć wiecznie. Niestety, mamy dla ciebie smutne przypomnienie. Ty też umrzesz. Tak tak, nie ma się co dziwić ani smucić. Nie jesteś przecież nieśmiertelny, nie ma takiej możliwości. Przyjdzie taki moment, że po prostu przekręcisz się na bok i koniec – ciemność. No i smród, większy niż zazwyczaj, ale to nie ciebie będzie to obchodzić. Nigdy więcej nie usiądziesz już przy komputerze, nie napijesz się piwa, nie zobaczysz znajomych, nie zrobisz sobie dobrze, po prostu nicość! Spokojnie, w tym momencie twoje ego próbuje wyraźnie się sprzeciwić, ale nie martw się. To jeden z mechanizmów, dzięki którym trzymasz się jeszcze w kupie. Dla procesu śmierci nie stanowisz żadnego wyjątku i ten fakt jest niezmienny dla każdego. Tuż po śmierci, twoja rodzina i znajomi spotkają się, aby uchlać się na ostatniej, drogiej imprezie w twoim imieniu, na którą już niestety nie będziesz w stanie przyjść. Zostaniesz zakopany dwa metry pod ziemią w ciemnej, zimnej i drewnianej skrzynce. Nikt tam już nie będzie do ciebie przychodził, no może raz na rok, żeby we wsi źle nie pomyśleli. Tam zaś będziesz leżeć tak długo, aż robactwo ogryzie twoje ciało aż do samych kości, a nawet i jeszcze dłużej.
Refleksja
A spójrz jeszcze w lustro. Jeśli nie przykleiłeś się z zachwytu, pomyśl jak będziesz wyglądać w momencie śmierci. Sęk w tym, że nawet nie wiesz kiedy to nastąpi. My też nie wiemy. Zapewne będziesz stary, brzydki, gruby i pomarszczony. Co się stanie z tą dziecięcą buzią, niedotkniętą przez trudy dorosłego życia? Co się stanie z tą figurą i energiczną postawą młodego człowieka? O ile będziesz mieć rodzinę, pokazywać będą sobie zdjęcia jakiegoś starego człowieka mówiąc – patrz, to jego/jej ostatnie zdjęcie przed śmiercią. Tak cię wszyscy zapamiętają – jako starego i ramolnego pierdziela. No ale przecież nigdzie nie zostało napisane jak to musi być. Masz na to bezpośredni wpływ!
Artykuły na medal |