Enkol:Portal społeczności/Dział techniczny/Biblioteka Enkolowców
Rozwijając wątek dyskusji ustnej sprzed ok. 2 miesięcy opiszę moje przemyślenia na ten temat...
Możnaby stworzyć odrębną przestrzeń nazw dla książek o tematyce kolejowej i każda książka miał by tam swój opis + ew. recenzję oraz przede wszystkim kod ułatwiający jej cytowanie w artykułach (czy to na Enkolu, czy to na Wiki). Oczywiście można również dodać kto ma dostęp do danej książki - co ułatwiłoby poszukiwanie źródeł komuś kto pracuje nad artykułem. Również można by tworząc kategorię posiadać ciekawy spis książek.
Dlaczego odrębna przestrzeń nazw? Choćby dlatego, że często książka posiada tytuł taki sam jak materiał opisywany.
Tak wyglądają moje przemyślenia w tym temacie. Chciałbym poznać Wasze opinie / pomysły / sugestie
00:12, 13 lip 2012 (CEST)- Fajnie byłoby zeskanować książki które nie są już drukowane i nie da się ich kupić tak żeby każdy zainteresowany mógł poczytać. Ciekawe co mówi prawo na ten temat Sarna 15:02, 29 sie 2013 (CEST)
Problem rozbija się o prawa autorskie - nie możemy, niestety, dowolnie skanować i publikować pozycji, których autor (autorzy) żyją lub zmarli mniej niż 70 lat temu. Stąd pomysł, jakkolwiek zacny, z przyczyn prawnych jest raczej niemożliwy do zrealizowania....
12:26, 30 sie 2013 (CEST)Niby tak, tyle że prawo mówi że możemy pożyczać i kserować bez ograniczeń wszelkie dzieła o ile pożyczamy rodzinie bądź ludziom z otoczenia (czy jakoś tak, nie jestem prawnikiem :P ), i tu polskie prawo nie precyzuje kto to jest osoba z otoczenia czy znajomy.. Jeśli uznamy że jako użytkownicy tego samego forum możemy o sobie powiedzieć "znajomi" to co wtedy? Sarna 17:06, 30 sie 2013 (CEST)
- W sumie masz rację. Można by utworzyć takie repozytorium dostępne wyłącznie dla zalogowanych użytkowników. Albo dla wybranych użytkowników. Jest to do przemyślenia i do przeanalizowania pod względem prawnym. Dzięki za celną uwagę :) 00:33, 31 sie 2013 (CEST)
- Bardzo często klauzula ochrony praw autorkich zawiera również zakaz obróbki cyfrowej... skanowanie, przetwarzanie elektroniczne itp... stąd nawet na użytek "znajomych" skanowanie może być "ten teges"... co nie znaczy, że idei nie uważam za słuszną - sam mam parę pozycji w formie odmiennej od papierowej 07:52, 31 sie 2013 (CEST)
- Skanowanie to jeszcze nie "obróbka" tylko wykonanie kopii, to tak jak wykonywanie kopii płyt z programami czy muzyką na wypadek zniszczenia oryginalnego nośnika Sarna 13:53, 31 sie 2013 (CEST)