411D
411D (SM31) | |
Lokomotywa 411D | |
Przewoźnik | przemysł, PKP |
Oznaczenie przewoźnika | 411D, SM31 |
Producent | Fablok Chrzanów |
Lata budowy | 1976-1985 |
Układ osi | Co'Co' |
Rozstaw szyn | 1435 mm |
Masa służbowa | 116400 kg |
Rozstaw osi skrajnych | 12350 mm |
Średnica kół | 1100 mm |
Długość ze zderzakami | 17000 mm |
Szerokość | 3156 mm |
Wysokość | 4285 mm |
Prędkość konstrukcyjna | 80 km/h |
Maksymalna siła pociągowa | 353,2 kN |
Typ silnika spalinowego | a8C22W |
Moc znamionowa | 880 kW (1200 KM) |
Zapas paliwa | 4400 l |
Rodzaj przekładni | elektryczna |
System hamulca | Oerlikon |
Sterowanie wielokrotne | brak |
System ogrzewania | brak |
W środowisku kolejarzy lokomotywa ta bywa nazywana "trumną" lub "szafą", z uwagi na charakterystyczny wygląd pudła. |
411D (SM31)[1] - Lokomotywa ta została zaprojektowana z myślą o obsłudze pociągów towarowych na stacjach rozrządowych i zakładach przemysłowych.
Historia
W 1973 roku opracowano projekt lokomotywy który został oparty na bazie typu Ls800. Lokomotywy produkowane były w zakładach Fablok w Chrzanowie w latach 1976-1985. PKP otrzymało 167 sztuk SM31 a kilkanaście egzemplarzy trafiło do przemysłu, głównie do górnictwa, gdzie trafiły także dwa prototypowe egzemplarze oznaczone pierwotnie numerami 001 i 002. Z przemysłu pochodziła też ostatnia zakupiona przez PKP lokomotywa, której nadano numer 170.
Budowa lokomotywy
Pudło wraz z ostoją osadzone jest na dwóch trójosiowych wózkach, których budowa zbliżona jest do budowy wózków stosowanych w lokomotywach 301D. Pudło, z racji przeznaczenia pojazdu, składa się z trzech niesymetrycznych części.Największą część pudła zajmuje przedział z silnikiem spalinowym i prądnicą, dalej znajduje się kabina maszynisty a na końcu umieszczono przedział z aparaturą elektryczną. W lokomotywie zamontowano polski silnik wysokoprężny a8C22W o mocy 880 kW.[2] Silnik napędza prądnicę, która zasila sześć silników trakcyjnych o mocy 196 kW, zawieszonych na osiach systemem tramwajowym.
Użycie
Lokomotywy 411D obecnie pracują głównie na liniach Górnego Śląska. W większości przypadków prowadzą ciężkie pociągi z zakładów do stacji rozrządowych, między innymi w Jaworznie Szczakowej, Łazach, Libiążu, Tarnowskich Górach i Rybniku. Po kilka sztuk pracuje w Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu i Krakowie przy obsłudze manewrów. Niestety w ostatnich latach duża część tych lokomotyw została skreślona ze stanu.